Pierwszy mecz rundy wiosennej

Pierwszy mecz rundy wiosennej

Dzisiaj rozpoczęliśmy pierwszą kolejkę rundy wiosennej, nasi zawodnicy już w „nowej” wyżej lidze.

Pierwszą kwartę rozpoczynamy składem: Karol Gręda, Maciek Lewicki, Michał Lamecki, Wiktor Szewczyk, Oskar Kolanica, Kuba Pietrzela, Eryk Miszczak. Rozpoczynamy mecz, na początku nasza drużyna b. ostrożnie jakby chciała wyczuć przeciwnika, mecz wygląda bardzo wyrównanie. Nasi zawodnicy nabierają tępe szybka składna akcje Kuba podaje piłkę do Oskara a ten indywidualną akcja próbuje przedrzeć się pod pole przeciwnika. Niestety mimo tego tracimy piłkę i przeciwnik szybką kontrą przechodzi do ataku, tylko dzięki podwójnej znakomitej interwencji Karola nie tracimy bramki. Obrońcy musza bardziej się asekurować i zewrzeć szyki, przeciwnik pokazał że może być groźny! Przejmujemy piłkę, Maciek bardzo ładnym długim podaniem z pod naszego pola karnego uruchamia Wiktora który szybkim zwodem gubi przeciwnika uderza na bramkę i mamy prowadzenie, na tablicy wynik 1:0 dla nas. To była zabójcza kontra! Przeciwnik rzuca się do ataku, niestety nasi obrońcy z łatwością przejmują piłkę, Eryk zagrywa prostopadłą piłkę do Michała ten wchodzi z piłką w pole karne przeciwnika, nieźle zakręcił obrońcami, ale niestety bez celnego strzału, aczkolwiek ta akcja mogła się podobać! Nasz zespół niesiony falą dobrej energii po zdobyciu pierwszej bramki zaczyna wyraźnie przeważać na boisku, Kolejne dobre wejście Oskara w pole karne niestety piłka zostaje wybita na rzut rożny. Oskar zostaje w narożniku najprawdopodobniej to on będzie wrzucał piłkę w pole karne. Fantastyczna wrzutka w pole karne wprost na głowę nabiegającego Kuby a ten jak profesjonalista z zimną krwią pakuje piłkę w siatce piękny gol na „zejście do szatni”.

Rozpoczynamy II kwartę w składzie: Staś Wiater, Klaudia Tucholska, Andrzej Romsicki, Dawid Borkowski, Kacper Glegoła, Piotr Krzysik, Kacper Kapczyński. Zaczynamy od środka, futbolówkę dostaje Klaudia bardzo ładnie ją wyprowadza, próba podania do Kacpra, niestety przeciwnik go ubiega i wybija piłkę na aut. Kacper bardzo szybko rozpoczyna z autu, szybki drybling zakręcił przeciwnikiem i uderza na bramkę, piękny gol przy samym słupku euforia na „trybunach” i boisku którą bardzo szybko gasi sędzia, nomen omen nie był on „najmocniejszym” punktem tego spotkania. Niestety wg. Sędziego piłkę z autu powinien ktoś dotknąć przed tym jak wpadła do bramki! I miał w tym sporo racje gdyby nie to, że moim zdaniem bramkarz dotknął piłkę, sam golkiper po meczu przyznał ze piłka została od niego odbita i bramka wpadła prawidłowo ale niestety decyzje arbitra w trakcie meczu są nie zawisłe i wiążące! Druga kwarta to jednak zdecydowanie piłka w posiadaniu przeciwnika. Naszym zawodnikom jakby brakowało siły i szybkości! Piotrek bardzo ładnie dzisiaj walczy i wyprowadza piłkę jeden z najwaleczniejszych dzisiaj naszych zawodników. Drużyna przeciwnika z minuty na minutę coraz agresywniej i śmielej poczyna sobie pod naszą bramką. Teraz przed utratą bramki ratuje nas Dawid. Kolejna szybka kontra przeciwnika, niestety ich napastnik wychodzi sam na sam z naszym bramkarzem. Staś niestety kapituluje na tablicy 2:1! Wyprowadzamy piłkę ze środka boiska, kolejne nieporozumienie w podaniu pomiędzy naszymi zawodnikami, przejmuje przeciwnik i szybkim atakiem zdobywa 2gą bramkę! Mamy 2:2, nasi piłkarze wyraźnie zagubieni, dwa szybkie gole totalnie ich wytrąciły z gry! Rozpoczynamy, przeciwnik od razu zaskakuje nas wysokim pressingiem, co to się dzieje jakiś grad nieporozumień pomiędzy naszymi zawodnikami! Przeciwnik z łatwością przejmuje piłkę i wpada na pełnym gazie pod nasze pole karne i zdobywa bramkę! Destrukcyjne kilka minut kompletnie rozmontowało naszą drużynę!

Długie podanie do Kacpra ten profesjonalnie przyjmuję piłkę klatką (nie jeden zawodowiec by się nie powstydził takie przyjęcia). Niestety traci piłkę a nasi rywale po raz kolejny rozpędzają się z bardzo groźnie wyglądającą akcja. Czarne chmury nad naszym zespołem, przeciwnik kolejną składną akcją zdobywa 4tą bramkę! W zaledwie 5min nasi rywale strzelili nam 4 gole! Nie tak wyobrażaliśmy sobie losy tego meczu po pierwszej kwarcie. Pod koniec tej części widać, ze już tylko Kacper i Piotruś próbują nawiązać walkę z dominującym przeciwnikiem! Na szczęście sędzia gwiżdże, będziemy mieli chwile na zmiany i przemyślenie taktyki!

III kwarta, godz. 10.45 Skład: z I kwarty. Rozpoczynamy od środka, szybka akcja popisał się Kuba, niestety bramkarz na posterunku. Przeciwnik w natarciu bardzo niebezpieczna akcja dwójkowa, na szczęście Karol na posterunku wybija piłkę w aut. Rywale nie rezygnują tylko zaostrzają swój apetyt na bramki, kolejna świetna interwencja Karola! On zdecydowanie jest dzisiaj pewnym filarem naszej drużyny! Ale mecz wygląda już zupełnie inaczej, bardziej wyrównany z lekką przewagą naszych piłkarzy. Świetnie w ataku współpracują Oskar z Michałem. Tym razem piłkę dostaje Oskar wyprowadza sobie futbolówkę mija przeciwnika, przekłada piłkę na prawą nogę niestety nieporozumienie z Witorem który stał blisko i przejął piłkę uderza na bramkę, niestety bardzo nie celnie! Szkoda że nie zostawił tego Oskarowi który był w znacznie lepszej pozycji! W zasadzie mógł zapytać bramkarza w który róg ma mu strzelić! Teraz my zaczynamy grać wysokim pressingiem, bardzo szybko przechwytujemy piłkę. Tym razem Wiktor wypuszcza piłkę do Oskara a ten z bliskiej odległości zdobywa naszą 3cią bramkę. Wiktor zrekompensował swoje wcześniejsze zagranie w 100%. Przeciwnik wyraźnie zdenerwowany po stracie bramki rusza do ataku. Piłkę przejmuje Maciek i rozpoczyna raj przez całe boisko po kolei mija przeciwników jak przysłowiowe „pachołki” i kończy akcje pięknym strzałem z dystansu zdobywając wyrównującą bramkę. Mamy 4:4! Kolejny raz zawodnicy drużyny przeciwnej zaczynają od środka! Od razu przechodzą od ofensywy, po ładnej wymianie piłki uderzają na bramkę, na szczęście Karol jest tam gdzie powinien być i łapie piłkę. Długim wykopem wprowadza piłkę na boisko przejmuje ją Michał, próbuje minąć obrońcę, niestety ucierpiał w tym starciu, skarży się na ból głowy. Będziemy mieli zmianę! Wchodzi za niego Kacper Kalczyński który od razu ożywia grę i przeprowadza świetną akcje z Wiktorem! Który wrzuca futbolówkę w pole karne wprost na wbiegającego Maćka który strzałem głową bliski był zdobycia swojego drugiego gola!

IV kwarta Skład: Karol Gręda, Michał Lamecki, Klaudia Tucholska, Kacper Glegoła, Piotr Krzysik, Andrzej Romsicki, Dawid Borkowski. Szybkie rozpoczęcie Piotra do Michała ten podaje do Kacpra, Kacper zgrywa do Piotra i jest bramka! Wychodzimy na prowadzenie 5:4! Teraz wyraźnie rozwścieczony nasz rywal próbuje indywidualnych akcji, świetnie z tyłu radzi sobie Dawid nasz „czołg” rozjeżdża rywali ciężko go dzisiaj przejść! Razem a Klaudią w tej kwarcie tworzą zgrany duet. Nasza drużyna wzięła się do pracy, kolejne podania Piotruś, Michał, Andrzej -piłka chodzi jak po sznurku. Musimy to wygrać w końcu widać zapał! Michał dopada piłki wyprowadza ją na stronę przeciwnika próbuje wrzucić w pole karne przeciwnik wybija ale bardzo, bardzo niefortunnie wprost do własnej bramki! Na 3 minuty przed końcem prowadzimy 6:4. Michał dzisiaj postawiony przez trenera na obronie wyraźnie rwie się do ataku, nie wiem czy to dobry ruch naszego trenera, moim zdaniem to jego naturalna pozycja on ma charakter typowego huntera co pomimo pozycji obronnej pokazał dzisiaj wyraźnie! Trener powinien to przemyśleć, ale wracamy do gry. Ponownie Michał zaczyna tańczyć z piłką już od naszego pola karnego! Gra trochę się uspokoiła, nassie już bronią wynika została minuta do końca. Trener wprowadza zmiany, schodzi Michał a na boisku ponownie pokazuje się Kacper. Widać ze nasi zawodnicy grają już tylko na utrzymanie piłki! Sędzia kończy spotkanie! Wygraliśmy nasz pierwszy mecz! Gratulujemy!

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości