Trzeci mecz rundy wiosennej

Trzeci mecz rundy wiosennej

Trzecie spotkanie ligowe rundy wiosennej.

Skład na pierwszą kwartę: Karol Gręda, Klaudia Tucholska, Jakub Pietrzela, Wiktor Szewczyk, Michał Kałęcki, Oskar Kolanica.

Zaczynamy mecz, na razie spokojnie wyczuwamy przeciwnika jedna i druga drużyna atakuje na przemian. Nasza obrona szczelna jak nigdy rozbija próby ataku na naszą bramkę. Klaudia przecina podanie, odbiera piłkę, wyprowadza prostopadle do Michała ten wychodzi sam na sam i mamy pierwszego gola brawo co za akcja. Przeciwnik wyraźnie zaskoczony szybką kontrą. Gospodarze zaczynają od środka, od razu widać chęć wyrównania i piłkarską złość w ich agresywnym stylu gry. Na szczęście Klaudia dzisiaj jak ściana rozbija ataki przeciwników z prawej strony. Przechwytujemy piłkę szybka kontra Kuba podaje do Michała K. ten szybko do Oskara próba strzału niestety zablokowana. Bramka rywali wprowadza piłkę do gry. Nasi rywale szybko się rozpędzają. Próba przejęcia przez Kubę wślizgiem, niestety przeciwnika przechodzi dalej. Nawet Oskar cofną się pod naszą bramkę żeby pomóc w obronie, to się nazywa gra zespołowa wszyscy walczą! Na szczęście Wiktor przerywa tę akcje wybijając piłkę z pod naszego pola karnego. Próba ataku naszego zespołu, niestety niedokładne podanie i piłkę przejmują przeciwnicy. Rozpędzają się z atakiem, na szczęście Klaudia jest na posterunku i wybija piłkę, prosto do Michała który podciągnął kilka metrów przechodzą dwóch obrońców zwodami podał piłkę do Oskara który bez mrugnięcia powieką pakuje piłkę do siatki. Oskar jest dzisiaj jednym z najbardziej nieustępliwych/walczących zawodników! Należała mu się ta bramka! Szybkie rozpoczęcie od środka, i od razu błyskawiczny atak, na szczęście przejmujemy piłkę i teraz my w ofensywnej akcji. Bardzo niedokładne podanie z naszej strony wprost pod nogi przeciwnika, który bez wahania uderza na bramkę, niestety tracimy gola trochę na własne życzenie (niecelne podanie przez środek boiska zazwyczaj tak się kończą) na tablicy 2:1. Zaczynamy od środka, próba ataku , gospodarze przejmują piłkę i od razu przechodzi do kontry! Co to się dzieje znowu bardzo groźnie na szczęście Eryk w pogotowiu, zawodnik został by sam na sam z Karolem. Uff było groźnie! Uspokajamy grę i piłka zaczyna krążyć jak po sznurku od zawodnika do zawodnika. Składna akcja z naszej strony, Wiktor podaje do Kuby, ten do Michała Kałęckiego, Michał mija obrońce i podaje futbolówkę do Wiktora który kończy akcje jak rasowy snajper mamy 3:1. Po ostatnim meczu wygląda to znacznie lepiej, jak zupełnie nowy zespół! Koniec pierwszej kwarty.

Druga kwarta: Stanisław Wiater, Maciek Lewicki, Michał Lamecki, Andrzej Romsicki, Adrian Kapelko, Kacper Glegoła, Aleksander Gwardecki.

Sędzia gwiżdże zaczynamy drugą cześć spotkania, nasi zawodnicy szybko przechodzą do ataku, kilka sprawnych podań i już jesteśmy na polu karnym przeciwnika. Maciek mija obrońców wrzuca piłkę w pole karne gdzie nabiega Michał Lamecki próba strzału z główki i tylko minął się o milimetry z piłką, tylko cud uratował przeciwnika przed utratą kolejnej bramki! Bramkarz wyprowadza piłkę, gospodarze szybko przechodzą do kontry! Na szczęście Maciek na posterunku wybija futbolówkę! Teraz jesteśmy w opałach coraz więcej akcji na naszej połowie! Gospodarze coraz śmielej poczynają sobie pod naszym polem karnym, Staś ma pełne ręce roboty ale widać, że jest dzisiaj w formie. Teraz nasza drużyna jakby złapała oddech, Maciek urządził sobie rajd przez prawie całe boisko wyprowadzając szybką kontrę. Podaje do Andrzeja ten z pierwszej od razu do Maćka, uderzenie ale niestety piłka poszybowała nad bramką. Kolejny groźny kontratak przeciwników, nasza obrona jakby zagubiona nie wie co się dzieje i niestety przeciwnika strzela nam drugiego gola na zejście do szatni 3:2! Sędzia kończy mecz a nasi kibice cały czas głośno zagrzewają drużynę do walki!

Kwarta trzecia: Karol, Klaudia, Kuba, Wiktor, Michał Kałęcki, Oskar

Przeciwnik widać na pierwszy rzut oka, ze jest jeszcze niesiony falą optymizmu po strzale drugiej bramki i dąży do wyrównania! Już w pierwszej minucie mieliśmy bardzo groźnie wyglądającą akcje w naszym polu karnym.i Karol musiał się popisać znakomitą interwencją! Wybijane przez nas piłki nie mogą trafić do naszych napastników co powoduje grad szybkich kontr ze strony przeciwnika, Eryk kilka raz skutecznie interweniował z lewej strony boiska rozbijając ataki skrzydłowe przeciwników! Nasza drużyna musie się otrząsnąć z tego letargu w który popadli bo nie wygląda to dobrze! Budujemy akcję Oskar z Kubą świetna wymiana podań niestety gospodarze przejmują piłkę i wychodzą z szybką kontrą, nasza obrona zaspała i niestety tracimy 3cią bramkę na tablicy remis. Rozpoczynamy od środka Kuba z Michałem próbują przedrzeć się pod bramkę gospodarzy, Michał został sfaulowany około 12m od bramki mam rzut wolny. Do futbolówki podchodzi Kuba, on już pokazywał ze potrafi uderzyć z takiej odległości! Ustawia piłkę, strzał mocno ale niestety wysoko ponad bramką! Bramkarz przeciwników z pola karnego wprowadza piłkę do gry długim podaniem.  Zawodnik drużyny przeciwnej urządził sobie rajd pomiędzy naszymi zawodnikami, strzela i niestety tracimy w krótkim czasie kolejną bramkę! Przegrywamy 3:4! Po tej bramce widać zryw naszej drużyny niesieni falą gorącego dopingu kibiców, w końcówce zaczęli walczyć mecz się chwilowo wyrównał, składna akcja Kuby, Wiktora i Oskar niestety w tej sytuacji Oskar został poszkodowany przez przeciwnika, moim zdaniem był faul ale sędzia tego nie dostrzegł! Mamy zmianę z boiska schodzi kontuzjowany Oskar a wchodzi Michał Lamecki. Akcja przenosi się na naszą połowę boiska na szczęście na miejscu jest Eryk i wybija rywala z rytmu. To już koniec, sędzia spogląda na zegarek i kończy tą cześć spotkania.

Kwarta czwarte: Stanisław, Maciek, Michał Lamecki, Andrzej, Adrian, Kacper Glegoła, Aleksander.

Startujemy, gospodarze po ostatnie bramce „głodni krwi” od początku atakują naszą bramkę. Na szczęście Staś dzisiaj świetnie się spisuje! Gospodarze wysokim pressingiem zmuszają naszych zawodników do błędów, pomimo kilku świetnych interwencji naszego bramkarza tracimy piątą bramkę! Staś był bez szans przy tej akcji i nic nie możemy mu zarzucić, tylko dzięki niemu nie przegrywamy więcej! Nasza obrona wydaje się jakby jeszcze nie wróciła myślami z przerwy. Widać już brak wiary w naszych piłkarzach, jedynie kibice zagrzewają do dalszej walki. Niestety nasza ospałość i liczne błędy doprowadzają do kolejnej straty gola, przegrywamy 3:6! Jeszcze nieliczni zawodnicy próbują podjąć wyzwanie i ciężar gry na swoje barki. Maciek świetnie zatańczył z piłką w polu karnym przeciwnika, niestety jego próba uderzenia została zablokowana! Powoli mecz dobiega końca, nie wiem co się stało ale od 3 kwarty gra naszych zawodników wyglądała zupełnie inaczej niż na początku spotkania. Jakby stracili siłę i ducha walki. Ten mecz kończymy przegraną, ale z nadzieją patrzymy w przyszłość! Na początku była walka i takiej sobie życzymy od początku do końca spotkania!

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości